do roboty

Siema brygada! Yebac paczki!! Jutro rano silka, a o 14 do roboty, nawet nie pomyśle o paczkach bo żarcie mam na jutro więc do sklepu nie wchodze%-)

pamietam tylko jak poszedlem do roboty,ona tam była i pierwsze moje zdanie do kumpla było takie "ale bym ją ****a ***ał" pamietam to jakby to bylo wczoraj i co ? moje słowa sie spełniły

[...] jest, do tego dochodzi zbieranie zakretek, udzialy w akcjach slodycz dla tego, jedzenie dla tamtego serio? ja pikole.. tym w szkole się chyba nudzi... jakby dzieci mało do roboty już miały.. Markoto, a ja pamiętam, że siedziałam z rodzicami nad zeszytami, czy to matma, czy polski... moja mama bzika miała n.t. poprawnej ortografii, a tato znów [...]

Muszę się brać do roboty bo mnie dziadek z młokosem gonią z zawrotną prędkością ;-D Siła.

Muszę się brać do roboty bo mnie dziadek z młokosem gonią z zawrotną prędkością ;-D Siła. Twojego obecnego wyniku Fans to w życiu nawet nie wyrównam. Marzeniem jest 200kg ;-)

[...] po treningu to juz bym sie walnal ostro. pod koniec tgodnia jest najgorzej. treningi mi sie robi ok, nawet gdy jestem "off". sypiam 7-8 godzin, wstaje prosto do roboty, imo tak jest najwygodniej. najgorzej jak siedze w robocie to nie idzie wygrac ze snem, oczy sie same zamykaja ale nad ranem jest ok, kiedy to inne hormony sie [...]

Do roboty lenie Dostałem dzis wykaz nadgodzin do wybrania -160 Ide za 2 tygodnie na urlop znowu

klatwa do ktorej robisz? zamulka w taka pogode ma padac przez tydzien[ shark idz za mnie do roboty

A ja zamawiam do chłopa do roboty- w sumie najczęsciej psie żarcie, to niech i on ma siłownię, jak leń jeden ze mną nie chce chodzić.

A ja zamawiam do chłopa do roboty- w sumie najczęsciej psie żarcie jakieś nowe suple ? /-)_

A ja zamawiam do chłopa do roboty- w sumie najczęsciej psie żarcie jakieś nowe suple ? /-)_ Mniensne :-P

no z tymi butami to mam lipę straszną, bo takie nieskórzane to są byle jakie, rozwalają się i do tego niewygodne, a ja nie jestem typem, który mógłby w adidaskach biegać. no właśnie, a ja radykalistak jestem, i tez raczej niekoniecznie moge do roboty w adidasach pójść..., chociaż w sumie... nie nie moge... nie umiem w nich samochodu prowadzić

dobry spamie, pożalic się przyszłam, ze chyba mi się skonczyło spamowanie w czasie pracy :-( jak zyc hasa dlaczego? bo w koncu się muszę wziąć do roboty :-) i czasu nie bedzie za bardzo... u mnie tzw sezon sie zaczyna i az do poznej jesieni mam zajob... a potem całą zimę znów spam, fb i allegro :-)

sport ja mam vitalmaxa . przed snem biore z ok 8-10 gram i spi sie bosko po tym wyspany sie budze do roboty . No i po treningu tez biore. Strefa to choo do mnie posprzatasz pokoj no i ****a pozmywaj ta sterte patelni i garnkow bo nie mialem weny na zmywanie od wczoraj

ok,ja lece:) miło mi było cały dzionek z wami spędzić:) od jutra do roboty,na siłkę i do garów....codzienność...

[...] cholernie gorsze dni, ale to nie znaczy, że trzeba lamentować bez opamiętania. Laski tu Cię kopną jak będzie trzeba, tak jak mnie już kopnęły nie raz i trzeba się brać do roboty. Rozumiem Cię, bo sama marzę a zrobieniu poprawnie technicznie mc i przysiadu (jakieś większe ciężary to dla mnie na razie abstrakcja), no ale cóż, mamy jak mamy i [...]

moje imie, co ty robisz w ogole? do roboty nie chodzisz, do szkoly? jestes praktycznie caly dzien aktywny Zmieniony przez - gsmt w dniu 2012-10-14 19:23:51

do szkoły nie chodzę w weekendy. a i cały dzień nie siedzę. co prawda dużo siedze po szkole bo jedynie to mam do roboty, na dwór mało wychodzę. teraz neta brak(to znaczy kończy się 16, ale limit przekroczyłem przez cochodzi powoli.) to przeważnie śpię w południe jakieś 2h, ostatnio mnie kurier obudził ;) Najciekawsze jest, że w szkole trenowałem, [...]

[...] wszystkie dziewczyny tu jedzą a Ty jakieś histerie odstawiasz"... I tak, wstydzę się przeokrutnie. Łożesz fak, Ty to masz przeyebane tak szczerze mówiąc }:-( Ale prawdą jest to co piszą tutaj Lejdiski - trzymanie ładnej michy i słodkiego się nie chce. Koleżanka dzisiaj przywiozła do roboty niemieckie Milki i nic, nawet mnie nie ruszyło.

Do UK to ja mogę co najwyżej na zakupy jechać. Jechać tam do roboty w dzisiejszych czasach...bez sensu.